Mężczyzna, 45 lat
126 16
W serwisie od: Ostatnio online:
Chilli i wanilia...

Oprawca i Opiekun. Koneser kobiecego ciała - grzesznik, wyrafinowany lubieżnik. Obserwator, podglądacz, esteta wyglądający na mniej lat niż wynika z metryki. Miłośnik docierania do mózgu - wszystkimi zmysłami, fetyszysta emocji. Bezwstydny. Mam mózg, pasję i palcat. Dołączysz?

Nie wystarczy że masz cipkę, abym chciał Cię przelecieć. Miej mózg, używaj go. Najpierw zerżnę Ci głowę, majtki zdejmiesz sama.

Lubię grzebać w głowie, fantazjach. Lubię, gdy kobieta odkrywa przy mnie siebie. Lubię, gdy jest zaskoczona, spełniona. Lubię, gdy wzrokiem prosi o więcej, mocniej.
Lubię uczyć się reakcji ciała. Lubię być krok przed.

Uwielbiam cunnilingus i radzę sobie całkiem dobrze... ale, czy zasłużysz?

Limitów nie mam wiele - krew, scat. Na wszystko jest czas i miejsce: na plucie w twarz, ciągnięcie za włosy i czuły dotyk. To dominujący odpowiada, by wyczuć właściwy moment. Uległa, suka to kobieta. Pozwalam jej o tym pamiętać. BDSM bez aftercare to nie bdsm.

Nie jestem zainteresowany:
- znajomościami jednorazowymi
- znajomościami z parami
- znajomościami na odległość
- znajomościami o charakterze komercyjnym
- znajomościami z kobietami w związkach, także otwartych
- znajomościami, w których zdanie 'zanim zaczniemy ze sobą sypiać, zróbmy badania' wywołuje szok, przerażenie, zaskoczenie

Chętnie zaangażuję swój czas, uwagę w znajomość w której:
- wymienimy się zdjęciami
- po wstępnej akceptacji wymienimy się numerami telefonów
- bez zbędnego odwlekania, spotkamy się w neutralnym miejscu na niezobowiązującą kawę (oczywiście, to ja zapraszam), by porozmawiać o swoich oczekiwaniach oko w oko. Celem nadrzędnym będzie sprawdzenie, czy jest to COŚ co sprawi, że będą nam błyszczeć oczy.

== Results from xxxx ==
100% Sadist
100% Master/Mistress
99% Owner
99% Degrader
99% Dominant
97% Rigger
96% Primal (Hunter)
80% Daddy/Mommy
74% Voyeur
71% Ageplayer
61% Non-monogamist
58% Experimentalist
51% Brat tamer
37% Exhibitionist
33% Masochist
22% Vanilla
16% Boy/Girl
3% Brat
2% Submissive
1% Primal (Prey)
1% Switch
0% Rope bunny
0% Slave
0% Degradee
0% Pet
Szukam
Osób płci: Kobieta
W celu: Dłuższa relacja, Luźna znajomość, Seks bez zobowiązań, Związek
W wieku: od 21 do 42 lat
Dane
Imię: Faun
Język: Polski
Wzrost: 182 cm
Sylwetka: Przeciętna
Znak zodiaku: Koziorożec
Włosy: Szatyn(ka)
Związki: Wolny(a)
Dzieci: Mam
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Nie palę
Wykształcenie: Wyższe
Faunwroc
Koneser kobiecego ciała, grzesznik, wyrafinowany lubieżnik. Obserwator, podglądacz, esteta wyglądający na mniej lat niż wynika z metryki. Miłośnik docierania do mózgu - wszystkimi zmysłami, fetyszysta emocji. Bezwstydny. Mam mózg, pasję i palcat. Dołączysz? Nie wystarczy że masz cipkę, abym chciał Cię przelecieć. Miej mózg, używaj go. Najpierw zerżnę Ci głowę, majtki zdejmiesz sama. Lubię grzebać w głowie, fantazjach. Lubię, gdy kobieta odkrywa przy mnie siebie. Lubię, gdy jest zaskoczona, spełniona. Lubię, gdy wzrokiem prosi o więcej, mocniej. Lubię uczyć się reakcji ciała. Lubię być krok przed. Wszystko zaczyna się i kończy w głowie, prawda? Uwielbiam cunnilingus i radzę sobie całkiem dobrze... ale, czy zasłużysz? Na wszystko jest czas i miejsce: na plucie w twarz, ciągnięcie za włosy i czuły dotyk. To dominujący odpowiada, by wyczuć właściwy moment. Uległa, suka to kobieta. Pozwalam jej o tym pamiętać. BDSM bez aftercare to nie bdsm. Wszystko zaczyna się i kończy w głowie... i nie ma lepszego czy gorszego klimatu, każdy buduje swój świat. W moim są emocje. Chcesz go poznać? Nie jestem zainteresowany: - znajomościami jednorazowymi - znajomościami z parami - znajomościami na odległość - znajomościami o charakterze komercyjnym - znajomościami z kobietami w związkach, także otwartych - znajomościami, w których zdanie 'zanim zaczniemy ze sobą sypiać, zróbmy badania' wywołuje szok, przerażenie, zaskoczenie. Chętnie zaangażuję siebie, swój czas, swoją uwagę w znajomość z kobiecą kobietą, z którą: - wymienimy się zdjęciami - po wstępnej akceptacji wymienimy się numerami telefonów - bez zbędnego odwlekania, spotkamy się w neutralnym miejscu na niezobowiązującą kawę (oczywiście, to ja zapraszam), by porozmawiać o swoich oczekiwaniach oko w oko. Celem nadrzędnym będzie sprawdzenie, czy jest to COŚ co sprawi, że będą nam błyszczeć oczy. Nie musisz mieć doświadczenia, możesz być dużo młodsza - interesuje mnie przedział 18-42 lata o szczupłej, normalnej lub lekko zaokrąglonej sylwetce. Miej otwartą głowę, i odwagi na tyle, by wykonać pierwszy krok. Wyłącznie Wrocław. Przyjaźń z klimatycznym dodatkiem. Twój ruch
Faunwroc
Photo in gallery
Faunwroc
Zepsuję niewinną istotkę: obudzę uśpioną diablicę i ukrytą kurwę w damie. Szukam diamentu do oszlifowania, gliny do uformowania: przyjmę uległą w moje dłonie. Ja dojrzały, doświadczony. Twoje doświadczenie nie ma znaczenia. Wyłącznie Wrocław. Przyjaźń z klimatycznym dodatkiem,szukam na dłużej. Chcesz przeżyć coś niezwykłego? Sprawdź mój profil. Twój ruch
Faunwroc
Oprawca i Opiekun, miłośnik bdsm. Koneser - grzesznik, wyrafinowany lubieżnik. Obserwator, podglądacz, esteta wyglądający na mniej lat niż wynika z metryki. Miłośnik docierania do mózgu - wszystkimi zmysłami, fetyszysta emocji. Bezwstydny. Mam mózg, pasję i palcat. Dołączysz?
Faunwroc
zepsuję niewinną istotkę: obudzę kurwę w damie 😈
Faunwroc
Kochanowski wielkim poetą był ;) /Jan Kochanowski/ DO DZIEWKI Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa, Z twoją rumianą twarzą moja broda siwa Zgodzi się znamienicie; patrz, gdy wieniec wiją, Że pospolicie sadzą przy różej leliją. Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa, Serceć jeszcze niestare, chocia broda siwa; Choć u mnie broda siwa, jeszczem niezganiony, Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony. Nie uciekaj, ma rada; wszak wiesz: im kot starszy, Tym, pospolicie mówią, ogon jego twarszy; I dąb, choć mieścy przeschnie, choć list na nim płowy Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.
Faunwroc
Zepsuta uległa diablica na gwałt potrzebna 😈
Faunwroc
Pokój hotelowy... na stole rozkładam to wszystko, co może się przydać - świece, zapalniczkę, imbir, palcat, mankiety, zapięcia, ostrogę Wartenberga... zabawki. Obok, pachnąca świeżością - czarna obroża. /.../ Zapalam świecę zapachową, włączam cichą muzykę. Dźwięki rozchodzą się powoli, zapach wanilii uderza w nozdrza. Zerkam jeszcze na zegarek, po czym siadam na kanapie i zamykam oczy, sącząc rozpoczęty wcześniej kieliszek martini. /.../ Słyszę wibrację telefonu. Zerkam na ekran - już jest! Wstaję, odkładam kieliszek. Przed drzwi wystawiam przygotowany wcześniej pakunek - opaska na oczy. Choć wiem, że jest przerażona - wiem też, że jest ciekawa. Ufa mi przecież. Słyszę jej kroki - widzę ją przez wizjer. Otwiera pakunek, zakłada opaskę na oczy. Niemal słyszę bicie jej serca przez drzwi. Oddycha nierówno, wstrzymuje oddech, niemal czuję jej emocje przez drzwi - wreszcie puka. Otwieram drzwi, ujmuję jej dłoń i delikatnie ją wciągam. Zostawiam ją na chwilę w ciszy, domykam drzwi. Przejmuję torebkę, którą odkładam. Nie dotykam drżących dłoni, jednak do jej ucha szepcę cicho - w końcu jesteś, suko. Drży, gdy palcami dotykam ust. Wsuwam dłoń pod płaszcz, pod sukienkę - tak jak chciałem, nie ma majtek. Wzdycha ze zdenerwowania, gdy przesuwam palcami po cipce - ale czuję, że jest mokra. Nabieram nieco wilgoci na palce, i smakuję ją - by znów niewinnie zapytać, czy chce jej się pić. Zdejmuję płaszcz - czerń bielizny, pończoch nadaje jej jeszcze bardziej diabelskiego wyglądu. Moja suka w moich dłoniach... /.../ Ujmuję ją za dłonie, prowadzę kilka kroków. Słyszy mnie - ale jeszcze mnie nie widziała. Zdejmie opaskę dopiero za jakiś czas, gdy na to pozwolę. Na razie - może jedynie słuchać, jak krążę w okół niej, jak drapieżnik. Czuć moje ciepło, dotyk. Staję przed nią, przykładam jej dłoń do mojej twarzy - bada ją ciekawie, powoli. Wysuwa usta... obejmuje je swoimi, by nagle przerwać ten pocałunek gwałtownie. Przesuwam jej dłonie na koszulę. Powoli wodzi nimi wzdłuż krawędzi guzików, nieśmiało rozpina jeden, drugi... Nie ruszam, się, poddaję się temu. Po chwili rozpina ją całkowicie, rozchyla. Czuję jej chłodne dłonie - przymykam oczy. Odkrywa mnie, ja odkrywam jej dotyk... przerywam to gwałtownie. Odsuwam się na niewielką odległość. Znów nie wie, co się stanie - a ja staję za nią, chwytam w garść jej włosy i ciągnę bardzo mocno do góry - tak, ze obcasy jej butów odrywają się od podłogi. Syczy, ale nic nie mówi, poddaje się temu. Delikatnie zwalniam chwyt. Każę jej rozchylić nogi. Dotykam pośladków. Powoli. Zerkam przy tym na palcat - ale jeszcze nie teraz, jeszcze go nie użyję. Przypominam jej o słowie bezpieczeństwa. Każę jej je wymówić. W trakcie tego dialogu - choć ona nie mówi nic, raczej odpowiada na pytania - obejmuję jej stopę w kostkach i zdejmuję jej buty. Znów staję za nią - odchylam włosy - odsłaniam kark. Przesuwam po nim dłonią, a potem gryzę lekko - i podcinam jej nogi. Pada na kolana. Staję przed nią i mówię - przyjmij swoją pozycję, suko. Przyjmuje ją - naturalnie, jakby ćwiczyła ją od lat. W końcu widzę to, co znam jedynie ze zdjęć. Powoli okrążam ją... raz, drugi - obserwuję jej ciało. Ciało mojej suki. Mojej zabawki. Po drodze sięgam do stołu. /.../ Znów staję naprzeciw niej. Kucam - nasze twarze są na jednej wysokości, choć tego nie widzisz. Wypowiadam - odsłoń swoją szyję suko. Odchyla włosy, a ja zapinam stalową klamrę czarnej skórzanej obroży na jej szyi. Wstaję. Stoję nad nią. Jeszcze bardziej drży gdy słyszy - teraz czas na głębokie gardło suko.
Faunwroc
Nieprzyzwoite to częstokroć tylko synonim dla niezwykłego.
Faunwroc
Photo in gallery